ELGIT

METALOWIEC

Witam
Rozpoczynam właśnie budowę lampowej 50-o watowej głowy gitarowej. Kanał czysty to standardowo fender. Pokombinuje tylko z różnymi lampami. Co do przesteru, mam w planach zrobienie i porównanie trzech, a mianowicie: Marschall, Mesa DR oraz Soldano Slo-100. Zostanie ten, którego brzmienie będzie mi najbardziej odpowiadać. Końcówka mocy to para lamp EL34, które najpradwopodobniej będą pracować w klasie B.
Wzmacniacz jest już zaczęty. Mam chassis z przygotowanymi otworami, podstawki, lampy oraz trafa. Obecnie jestem w fazie projektowania zasilacza,a dokładniej samej płytki, na której będą wszystkie filtry. Co do samego montarzu, będzie on wykonany metodą tak zwanego "ugrzecznionego pająka", czyli za pomocą listew, na których będą przymocowane elementy. Listwy owe będą wykonane z pasków laminatu. Wszystkie płytki, z wyjątkiem układu przełączania kanałów, są już przycięte do odpowiedniego wymiaru.
A zatem do następnego razu Wink

METALOWIEC

Witam po raz kolejny.
Od poprzedniego postu prace posunęły się troche naprzód. Zamontowane są już transformatory. Sieciowy pochodzi ze wzmacniacza Echolette BA-200, jest mocy około 300W, a za głośnikowy robi TS50/49, ponieważ narazie innego nie posiadam. Trafo sieciowe zamontowane jest na stojąco za pomocą aluminiowych kątowników. Zamontowałem je w ten sposób, aby uchronić resztę wzmacniacza przed jego polem magnetycznym, które prawdopodobnie wprowadzałoby spory brum. Jutro wezmę się za płytke zasilacza. A do soboty postaram się zrobić końcówkę mocy.

radoslav

Witam, pierwszy post, zrobiłem niedawno główke na 2x6P14P preamp to 2 kanały clean fender i lead red z mesy DR, następny to będzie właśnie 50W , tak ze 3 kanały myśle , jak dokończe kosmetyke tego mniejszego to jakieś foty wrzuce, pozdrawiam

METALOWIEC

Witam.
Dziś rano pstryknęłem dwie fotki temu wzmacniaczowi. Niestety musiałem je zrobić telefonem, ponieważ aparatu cyfrowego nie posiadam. Nie są one zbyt dobrej jakości ale co nieco widać.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

PS. Panowie wybaczcie ten bałagan na biurku Wink

Zoltan

METALOWIEC

METALOWIEC

Czołem Panowie Smile

Zasilacz jest już uruchomiony. Miałem problem z przekaźnikiem, który jedną połówką załączał napięcia anodowe, a drugą zmieniał kolor kontrolki zasilania. A mianowicie, gdy odpaliłem zasilacz, okazało się, że przekażnik działa tylko w pozycji bez zasilania cewki, czyli wtedy, gdy napięcie anodowe jest wyłączone a kontrolka jest czerwona. Gdy zasiliło się cewke, to przekażnik co prawda rozłączał poprzednio załączone obwody, ale nie zamykał drugich. Był to malutki dwusekcyjny przekaźnik przełączający. Ponieważ nie mogłem sobie z nim poradzić, musiałem zastosować zastępczo dwa jednosekcyjne przekaźniki, które są ze sobą sklejone i przypięte do chassis za pomocą plastikowych opasek zaciskowych. Poniżej zdjęcie przedstawiające płytkę zasilacza. Proszę wybaczyć jakość tych zdjęć, ale musze je robić telefonem. Przynajmniej jakieś są Razz

[link widoczny dla zalogowanych]

METALOWIEC

Witam poraz kolejny.

Dzisiaj już odpaliłem końcówkę mocy. Gra bardzo ładnie i dosyć głośno, mimo, iż nie ma żadnego preampu. Niestety łatwo nie było. W szczegulności miałem problemy z biasem. Bez przerwy paliły mi się potencjometry od regulacji oraz rezystor w filtrze. Ale przy pomocy kolegi SOVTEKa oraz po licznych kombinacjach udalo mi się doprowadzić to do porządku. Sama końcówka też nie paliła od kopa. Ale wynika to z tylko i wyłącznie z mojej nieuwagi. Pare razy się pomyliłem i na przykład zamiast kondensatora 100nF dałem 1nF. Oczywiście wszystkie pomyłki wyłapałem i niezwłocznie poprawiłem. Treaz końcówka już działa poprawnie. Niepokojące jest dla mnie jedynie to, że rezystory w zasilaczu są goroące, ale dzisiaj powojuję z tym zasilaczem i już powinno być dobrze. Poniżej fotka końcówki mocy.

[link widoczny dla zalogowanych]

METALOWIEC

Witam po przerwie Smile

Jak już napisałem, końcówka mocy pracuje. Poskładałem też Inverter, ktróry również działa. I na tym etapie prace utknęły niestety Sad

Inverter wprowadza mi buczenie, z którym nie mogę sobie nijak poradzić. Męczę się z nim kilka dni już, a efektów nie widać Sad

Zmieniłem sposób prowadzenia masy z liniowego na gwiazdowy, zmieniłem ułożenie elementów i nic Sad

Dołozyłem też dodatkowy elektrolit za rezystorami obniżającymi napięcie do invertera i też nic nie dało, co chyba wylkucza złą filtrację napięcia anodowego. Dodam jeszcze ze wzmacniacz nie reaguje na zrobioną specjalnie pętle masy. Jeśliby ktoś z Was wiedział bądż przypuszczał jaka może być tego przyczyna, to bardzo bym prosił o podpowiedzi.

METALOWIEC

Witam.
Cały czas nie mogę sobie poradzić z tą nieszczęsną koncówką mocy. W międzyczasie padł mi też zasilacz, który jednak przebudowałem i dziala dobrze. Teraz doszedlem do wniosku, ze koncówka mocy się wzbudza. Same lampy mocy zaczęły się wzbudzać po perypetiach z zasilaczem i zauważyłem to, kiedy naprawiłem zasilacz. teraz same EL34 wnoszą takie bzyczenie, ze zwala z nóg. Nie da sie wzmacniacza włączyć na dłużej niz 2 sekundy bo chałas jest nie do zniesienia. Ddatkowo nie można ustawic prawidłowego prądu anodowego nawet napięciem biasu rzędu -56V. Prąd anody lampy wtedy wynosi około 43mA. Czyli ogólnie same problemy od początku. Dodam jeszcze, że zasilacz nie jest zrobiony, jak poprzednio, na płytce, lecz w pająku Very Happy

. Podporę do elementów stanowią elektrolity obwiązanie taśmą klejącą i przy mocowane ko przykręconego do chassis kątownika duralowego. Trzeba przyznać, że rozwiązanie jest dosyć ciekawe i funkcjonalne, gdyż wymiana jakiegoś elementu nie sprawia już problemu.

METALOWIEC

Witam. Ze wzbudami już sobie poradziłem. Okazało się, że powoduje je zła filtracja biasu. Sprawę załatwiło dołożenie elektrolita 220uF 200V (takiego akurat miałem). Teraz muszę troszke powalczyć z inverterkiem i będzie wszystko w porządku Smile

METALOWIEC

Witam

Wzmacniacz już został ukończony. Pod tym adresem znajduje się opis i zdjęcia Smile

Pozdrawiam [link widoczny dla zalogowanych]

jabol

Witam! Zestaw niczego sobie, kawał dobrej roboty. Martwi mnie natomiast ten labirynt przewodów, dobrze by było teraz wziąć się za kosmetykę od środka i w miarę możliwości po skracać wszystko to, co tylko możliwe. Druga sprawa to, że jeżeli zadałeś sobie tyle trudu, to dobrze by było podmienić te trafo głośnikowe, na coś lepszego. Ostatnio nawinąłem i porównałem to z oryginalnym trafam i ani na przyrządach, jak i na odsłuchu, nie było wyraźnych różnic, więc, naprawdę warto się do niego przyłożyć.

METALOWIEC

Witam. Wzmacniacz ma już troche "posprzątane" wewnątrz. Zrobiłem preampy od nowa, już bardziej na czystko, jednak pewien mały bałaganik pozostał. Co do trafka: Jak będę miał kasę, to za pewno wymienie na porządne trafko głośnikowe Wink

może nawet rozbuduje do 100W? kto wie... Wink

jabol

No niestety, bez tej kawiorki nie wiele można zdziałać, ja ostatnio po przemyśleniu sprawy, zamiast kupować nie specjalne trafo, to kupiłem cztery szpule drutu i to takie dość spore, a jeszcze mam obiecane pozwoli to na własne nawijanie traf, na pewno to wyjdzie taniej, a czy lepiej to trudno powiedzieć, ale po porównaniu tego trafa z fabrycznym, wyszło na to samo. Pokaż schemat tej konstrukcji!